Cześć,
jestem trochę onieśmielony, ponieważ jest to mój pierwszy post na moim pierwszym blogu.
otuchy dodaje mi szczególnie to, że prawdopodobnie nikt tu nie zajrzy, co sprawia, że będę mógł pisać to co chcę, bez oglądania się na kogokolwiek.
A pisać zamierzam o... w zasadzie o wszystkim, o świecie, ludziach, o rzeczach ważnych i tych nie.
Nie zapomnę o moim ukochanym mieście - Szczecinie, o moich pasjach i przemyśleniach.
Zanim to nastąpi, wypada kilka słów o sobie.
Jestem P., rocznik 90', kawaler, student, Szczecinianin z urodzenia, kibic Ajaxu Amsterdam i Celticu Glasgow, miłośnik poezji Stanisława Grochowiaka, podróży, dobrego alkoholu ( clavados, becherovka, ginu, Cointreau, wina )
hodowca ptaszników, skorpionów.
ideowo - nacjonalista ( tak, tak, to wcale nie jest pejoratywne słowo )
w kwestii wiary - katolik.
jestem pasjonatem historii, a zwłaszcza XX-lecia międzywojennego, Pomorza Zachodniego.
zatem jeśli nie masz arachnofobii, i moje przekonania Cię nie zniechęcają - zapraszam do czytania i komentowania
Cześć! Muszę Cię rozczarować, ale możesz być już pewny, że masz już co najmniej jednego czytelnika. :) Od urodzenia mieszkam w Szczecinie, więc chętnie poddam się lekturze wpisów dotyczących naszego miasta. :D Niestety, jestem skalany przez arachnofobię. Jakoś będę musiał ścierpieć Twoje zamiłowanie do pająków i skorpionów. :P
OdpowiedzUsuńOficjalnie dołączam do grona czytelników! Miłej przygody z blogowaniem.
O! zdziwiłem się niesamowicie, że ktoś tu zajrzał :)
OdpowiedzUsuńjest mi bardzo miło.
co do arachnofobii, większość ludzi myśli o pająkach jako o czarnych, owłosionych stworach.
jak bardzo ten stereotyp odbiega od rzeczywistości
przykład:
Oligoxystre diamantinensis
A jednak. W sumie, to trafiłem tu całkiem przez przypadek. Mnie też jest niezmiernie miło. :)
UsuńNie tylko sam wygląd pająków jest odstraszający, ale też sposób w jaki się poruszają. Wiem, że powinienem walczyć ze swoim lękiem. Może Twój blog mi w tym pomoże? Wszystko się okaże. :P